aaa4
Dołączył: 29 Cze 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:03, 20 Lip 2018 Temat postu: DZIECI |
|
|
Myślałem, że zastanowiwszy się, będziesz zadowolona z takiego
obrotu sprawy. W końcu trafiła kosa na kamień.
- Wcale nie płakałam. Jestem [link widoczny dla zalogowanych]
tylko... trochę...
Zacięła się i dłuższą chwilę milczała.
- Nie wiem w końcu, co o tobie myśleć. Mam powody, aby cię
nienawidzić. Zmuszam się do tego. Gdy pomyślę o tym, co
zrobiłeś... o tych kłamstwach... strasznych kłamstwach! Jednak
boję się. Nie próbuję tego ukrywać. Czasami nie chcę, abyś zginął.
Jeżeli nawet na to zasłużyłeś.
Aleksander usiadł na krawędzi łoża. Podziwiał jej bezkompromisową
uczciwość, ale prawdomówność była jej największym wrogiem.
Nie dopuszczał myśli, że powiedziała akurat to, co chciał usłyszeć.
- Czy po naszym rozstaniu wszystko poszło dobrze? Czy
Murdoch ci uwierzył? - zapytał, [link widoczny dla zalogowanych]
gwałtownie zmieniając temat
rozmowy. Jonet przyjęła zmianę tematu z wdzięcznością.
- Myślę, że tak. Najpierw się wściekł. Nie wiem dlaczego.
Przecież to nie jego dom! Wówczas wszedł Angus i Murdoch
natychmiast się uspokoił.
Jonet z zadowoleniem pochyliła się do przodu i wtuliła policzki
w kolana.
- Angus był czarujący! Nie mogę uwierzyć, że jest tak zły, jak
Post został pochwalony 0 razy
|
|